Fizjoterapia w kryzysie? „Chcemy uwolnienia jednego z kluczowych zawodów medycznych”
Fizjoterapeuci stanowią trzecią pod względem liczebności grupę medyczną w Polsce. To zawód silny, dynamicznie rozwijający się, z wyjątkowo młodą strukturą – średnia wieku fizjoterapeuty wynosi poniżej 40 lat. Jak podkreśla prezes KRF kształcenie na kierunku fizjoterapia w Polsce znajduje się na bardzo wysokim poziomie i jest porównywalne z najlepszymi standardami europejskimi.
Fizjoterapia obejmuje szerokie spektrum medycyny: neurologię, ortopedię, internę, stany pooperacyjne, pediatrię i neonatologię. Oznacza to realny wpływ na zdrowie milionów pacjentów.
Kolejki do fizjoterapeutów – jeden z największych problemów systemu
Według danych NFZ czas oczekiwania na ambulatoryjną poradę fizjoterapeutyczną przekracza dziś 6 miesięcy, a w wielu przypadkach sięga nawet 8 miesięcy. To szczególnie niebezpieczne dla pacjentów po zabiegach ortopedycznych czy z ostrymi bólami kręgosłupa, ponieważ w fizjoterapii kluczowa jest szybka interwencja.
Zbyt długie oczekiwanie sprzyja rozwijaniu się nieprawidłowych kompensacji, które utrudniają i wydłużają proces leczenia. Opóźnienie rehabilitacji przekłada się też na absencję zawodową – jak wskazuje ZUS, w 2023 roku Polacy spędzili na zwolnieniach lekarskich ponad 41 milionów dni, a najczęstszą przyczyną były właśnie zaburzenia narządu ruchu.
Postulat kluczowy: bezpośredni dostęp do fizjoterapeuty
Agnieszka Stępień apeluje o umożliwienie pacjentom bezpośredniego kontaktu z fizjoterapeutą, bez konieczności wcześniejszej wizyty u lekarza. Rozwiązanie to funkcjonuje w wielu krajach Europy i pozwala na:
- szybsze rozpoczęcie terapii,
- ograniczenie kosztów systemu,
- odciążenie lekarzy,
- skrócenie kolejek do specjalistów.
Jak zaznacza, fizjoterapeuci są samodzielnym zawodem medycznym i dysponują kompetencjami pozwalającymi na bezpieczną ocenę stanu pacjenta oraz wdrożenie leczenia.
Starzejące się społeczeństwo – konieczność rozwoju opieki domowej
Polska jest jednym z najszybciej starzejących się krajów Europy. Dlatego, jak podkreśla prezes KRF, konieczne jest systemowe włączenie fizjoterapeutów do opieki długoterminowej i rozwijanie wizyt domowych.
Opieka w miejscu zamieszkania:
- wspiera pacjentów niesamodzielnych,
- umożliwia edukację rodzin,
- pomaga zapobiegać upadkom i ich konsekwencjom,
- ogranicza hospitalizacje wynikające z powikłań — np. zapalenia płuc czy unieruchomienia.
Jest to model nie tylko bardziej efektywny, ale i bardziej humanitarny.
Fizjoprofilaktyka – inwestycja w zdrowy rozwój dzieci
Fizjoterapeuci mają kontakt z pacjentem od urodzenia, co daje wyjątkową możliwość wczesnej prewencji wad postawy i zaburzeń narządu ruchu. Badania pokazują, że nawet kilkadziesiąt procent polskich dzieci odczuwa bóle kręgosłupa. Agnieszka Stępień podkreśla konieczność obecności fizjoterapeutów w szkołach – jako elementu profilaktyki, edukacji i wczesnego wykrywania nieprawidłowości rozwojowych.
Fizjoterapia jako inwestycja, nie koszt
O tym, na jakie zmiany, czekają fizjoterapeuci, Agnieszka Stępień mówiła podczas prezydenckiego szczytu zdrowotnego. Zaznaczyła, że fizjoterapia nie powinna być postrzegana jako koszt, lecz jako inwestycja w zdrowie społeczeństwa. Kluczowe dla stabilności zawodowej fizjoterapeutów są także godne wynagrodzenia – bez nich trudno będzie utrzymać specjalistów w publicznej ochronie zdrowia. – Prosimy o wykorzystanie potencjału fizjoterapeutów w polskim systemie zdrowia – dodała prezes KRF.